Wpis z mikrobloga

@dexterpol: ilość i częstotliwość nie determinuje alkoholizmu. Można być alkoholikiem pijącym 1 prosecco na łeb co weekend, ale nie każdy pijący 1 prosecco na łeb co weekend jest alkoholikiem. Alkoholik po pierwsze musi to prosecco wypić, a po drugie ma powód do wypicia go. Zdrowy człowiek może sobie takie prosecco walnąć tak se o, albo se nie walnie, nie robi mu to różnicy żadnej. A można być takim alkoholikiem, że wypicie