Wpis z mikrobloga

#!$%@? dziadek z mojego pokoju co chyba ma alzheimera ubzdural se że coś zgubił i zakładał buty pół godziny żeby wstać i ich szukać xD zapytałem czy potrzebuję pomocy to nie mogłem się z nim dogadać bo ledwo co mówi, zabrał mi klapki powiedziałem, że to moje on dalej czegoś szukał więc poszedłem po pielęgniarkę a ten mi przeszukał plecak xDDD teraz pół godziny będzie zdejmował te buty xd i ja miałbym tu siedzieć jeszcze więcej czasu dlatego, że lubiłem wypić za dużo? Szanujmy sie. Chociaż młoda pielegniareczka dała mi syrop na sen, już zaczyna powoli wjeżdżać
#przegryw