Wpis z mikrobloga

Pierwszy miska z miliona ( ͡º ͜ʖ͡º) #ramen
Misek do ramenu się jeszcze nie dorobiłem i prezentacja pewnie do poprawy, plus
różowa robiła zdjęcia bo ja byłem zajęty składaniem kolejnej miski i wyszło tak sobie ( w tej misce akurat zapomniałem o szczypiorku) . Na zdjęciu spicy miso na bulionie chintan. Dodatki, oleje i sam przepis na bulion od kolegi @MG78.
Popełniłem kilka błędów takich jak:
- wybrałem trochę zły kawałek boczku na chashu i chyba trochę źle związałem bo rozwalil mi się w trakcie robienia i dlatego nie ma takiego ładnego okrągłego kształtu
- za mała temperatura oleju do zalania chilli przy ra yu stąd czuję że za mało smaku złapał
- przy oleju mayu chyba za bardzo przeciągnąłem czosnek bo pachniało pięknie ale za sekdune już był lekki zapach spalenizny ( ͡° ʖ̯ ͡°) chociaż po ostudzeniu wyszedł całkiem ok ale nie wiem też jak powinien smakować bo nigdy go nie robiłem wcześniej
Co do samego smaku to jeszcze nie wiem skąd ale w jednej misce bulion bardzo zdominował smak kury z bulionu(niestety to taki bardzo dziwny specyficzny smak, sam do końca nie wiem jak go określić xD), druga była całkiem ok mimo że robiłem praktycznie to samo :D
Podsumowując, mega dużo roboty ale satysfakcja jest () ogólnie nie był to na pewno najlepszy ramen jaki jadłem ale też dostawałem dużo gorsze w niektórych ramenowniach ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czas odrobić lekcje i może następnym razem spróbować zrobić na bazie z tonkotsu
ExtraIntrowertyk - Pierwszy miska z miliona ( ͡º ͜ʖ͡º) #ramen 
Misek do ramenu się je...

źródło: temp_file7730112097329701295

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@ExtraIntrowertyk: Pierwsze koty za płoty! Bardzo ładne jajko Ci wyszło, a chashu też wygląda nieźle!

Btw. Jesteś pewien, że bulion to chintan? Chintany to klarowne buliony, dość lekkie, które przypominają nasz rosół. Może pomyliłeś z tori paitanem? Jak coś to nie miałem jeszcze żadnego odcinka o chintanie (będzie jako kolejny po vege).

Jeśli chodzi o mayu to ważne aby kontrolować temperaturę oleju, lepiej dłużej w niższej niż za szybko w zbyt
  • Odpowiedz
@ExtraIntrowertyk: Chintan to klarowny bulion, przeciwieństwo paitana, czyli właśnie takiego białego mlecznego wywaru :)

Drugi wygląda bardzo ładnie! Też wolę chashu odgrzewane na patelni, często robię też combo patelnia + palnik :)
  • Odpowiedz