Wpis z mikrobloga

Doszedłem do jeszcze jednego wniosku.
1- który już znałem, nie warto kupować nowych rzeczy, lepiej poczekać przynajmniej rok albo i dwa żeby kupić dużo taniej nówkę z magazynu lub używkę w dobrym stanie, znaczna oszczędność pieniędzy bez straty jakości.
2- Nie warto brać topowych przedmiotów, zastanawiam się czy czasem nawet nie jest brać tych z dolnej półki bo tak czy inaczej nie wykorzysta się potencjału tych topowych a przepłaca się mocno.
  • 15
1. Coś prawdy jest, zależy o jakich dobrach mówimy samochód jak najbardziej, ale już np telefon czy komputer? ¯_(ツ)_/¯
2. Tu właśnie a propos telefonu w 2019 kupiłem telefon Xiaomi topke model z 3 msc po premierze i akurat w tym wypadku był to strzał w 10, mam go 4 rok i jak żaden inny telefon zakupiony wcześniej ten naprawdę wciąż daję radę.
@Uuroboros: Problem jest taki, że polskie społeczeństwo jest biedne w porównaniu do zachodniego a dodatkowo ruchają nas na cenach wszystkich dóbr luksusowych i nie tylko. Dla Niemca czy Angola, Amerykana nawet kupno nowego auta z salonu to decyzja łatwiejsza niż dla Polaka kupno telefonu, nie wspominając już o innych iphonach. Dla nich to tylko rzecz, zepsuje się to zepsuje, wtopi hajs to wtopi trudno. No a Polak za ten sam produkt
@vinyl87 wszystkie Xiaomi jakie miałem działają długie lata

Nawet redmi note 2 mam działającego latem go w altanie trzymam żeby muzykę przez bt puszczać

Redmi note 3 z kolei miał wymieniane przyciski z boku - 5.50 na Ali i płytki od USB bo młody jak zaczynał chodzić to telefon spadał po kilka razy dziennie czasem e kablem wpiętym, ale to też kosztowało po 7-8 zł

Redmi note 7 różowy ciągle normalnie używa
  • 3
kupujesz z dolnej półki badziew potem zmieniasz na lepsze


@Tyczmistrz: kupujesz topowy telefon a potem zmieniasz na lepszy, czym to się różni? Czy w tych czasach jeśli kupię samsunga serii A zamiast S to czy naprawdę kupuję gorszy produkt? Kupiłem za ciężkie pieniądze s22 ultra i uważam że nigdy tego telefonu nie wykorzystam inaczej niż swojego poprzedniego s9, poprzedni telefon miałem 4 lata, obecny będę miał ile się da ale przed
@Uuroboros: Zastaw się, a postaw się. Zastanawiam się do czego ludziom są ajfony za 4000 - 7000 PLN na "60 rat 0% i do sierpnia nie płacisz". Do tego oczywiście gówno warte ubezpieczenie gdyby cokolwiek się stało. Potem odsprzedają albo oddają operatorowi i biorą kolejny, nowszy tylko po to, aby się pokazać. Bo potencjału tego urządzenia nikt sensownie nie jest w stanie wykorzystać. Bo ma ciut lepszy aparat? Dowolny kompakt w
@Uuroboros: Ja mam podobnie z samochodami. Jak ładny to strach zostawiać gdzieś w mieście czy pod marketem bo zaraz poobijają drzwiami albo zderzakiem uderzą przy wyjeżdżaniu. Dlatego jeżdżę gruzem za 1/10 ceny auta na które byłoby mnie bez problemu stać i cieszę się że odpala i utrzymanie tanie.
Dowolny kompakt w sklepie za kilkaset PLN z obiektywem o dużej jasności jest w stanie zrobić lepsze zdjęcia.


@projektant_doktorant: no tak, każdy teraz będzie biegał z średnim telefonem i kompaktem w kieszeni:P kupujesz droższy telefon z lepszym aparatem, żeby mieć jedno urządzenie, a nie 3 różne. Do tego zdjęcie z kompaktu musisz sam obrobić zgrać i tak dalej. Na iPhonie czy innym dobrym telefonie do zdjęć masz to z automatu albo
Nie warto brać topowych przedmiotów, zastanawiam się czy czasem nawet nie jest brać tych z dolnej półki


@Uuroboros: gdzieś pomiędzy topową i niską są przedmioty o najlepszym stosunku ceny do jakości i najdłuższej trwałości. Tylko nie łatwo je znaleźć :/