Aktywne Wpisy
Opas +506
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
peee +255
Lewy trzymaj się jakoś tam.
#lewandowska #lewandowski #bachata #redpill #p0lka #logikarozowychpaskow #heheszki
#lewandowska #lewandowski #bachata #redpill #p0lka #logikarozowychpaskow #heheszki
Serwus Mirki. Mam pytanie.
Ojciec miał samochód z 1979 roku i przestał płacić za niego ubezpieczenie od 1999 roku. Jednak samochód widnieje w systemie wydziału komunikacji (na szaro). Nigdy go nie wyrejestrowywał.
Ojciec zmarł niedawno ale spisaliśmy 2019 roku umowę kupna - sprzedaży tego samochodu, z dopiskiem, że samochód jest uszkodzony i nie ma do niego papierów. Nigdy go nie zarejestrowałem na siebie. Nie płaciłem również podatku bo kwota była poniżej 1000 zł. Sprzedałem dalej ten samochód pod koniec 2023 roku (też z dopiskiem, że do remontu) ale nie zgłosiłem zbycia w wydziale komunikacji.
Mineło 30 dni. Olać to i nie zgłaszać czy przyjdą do mnie smutni panowie prędzej czy później?
Wspomnę od razu, że brak ubezpieczenia nie jest problemem bo jak samochód kończy 40 lat i nie jeździ po drogach - to nie trzeba płacić OC.