Wpis z mikrobloga

Pomyślałam sobie że gdybym urodziła się dyktatorką i miała nieograniczone fundusze i możliwości oraz panowała nad krajem wielkości USA albo Rosji, mogłabym wyłapać kilkunastu Chadów z wybitnymi osiągnięciami w sporcie/ muzyce/ nauce i trzymała ich na wyspie oddalonej od lądu o tysiące km także nie mogliby uciec i musieliby mi usługiwać i być tylko dla mnie. Może w przyszłym życiu #przemysleniazdupy
  • 9
  • Odpowiedz
@ewa-m: W sumie brzmi podobnie do Epstaina, tyle że on nie był dyktatorem a milionerem, i nie mógł ich po prostu zamknąć na tej wyspie tylko musiał ich zwabić na inne sposoby ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz