Wpis z mikrobloga

@kamil-tika: ogólnie racja, ale niestety w praktyce wychodziło, że jak jest baba jako partnerka, to interakcje z ludźmi/przestępcami są znacznie rzadziej napięte i agresywne niż jak są same typy jako policjanci. W sensie, ludzie są bardziej podatni na słuchanie, bycie grzecznymi.
@Feministka2000: duzo akcji jest spontanicznych i dzieje sie podczas patrolow i tutaj nic nie przewidzisz. Jak ktos sie do jakiejs roboty nie nadaje to sie go nie przyjmuje na dane stanowisko tym bardziej, ze placic mu trzeba tyle samo. A tak to jak jest jakas zadyma w patrolu mieszanym to facet jest skazany sam na siebie bo baba jedyne co bedzie robic to biegac w kolku i symulowac, ze cos robi