@HADESP2K: mi jakoś nie pogłebia nic przebywanie na tagu, powiedziałbym ze widzenie oskarkowego trybu zycia i wszystkiego tego czego ja nie miałem pogłebia moj stan psychiczny
@ikimrdbeietocytynal: @HADESP2K Też nigdy nie odczuwalem pogorszenia stanu psychicznego po tagu. A był okres, gdzie siedziałem na nim dużo. Wręcz przeciwnie, tu własnie czułem przestrzeń, gdzie nie muszę czuć się gorszy od wszystkich, dobijać się tym, jak to inni mają lepiej a nawet trochę uzewnętrznić się w formie wpisów.
To znaczy, rozumiem, że inni mogą mieć inaczej, ale chcialem podkreślić, że to nie reguła, że tag dołuje, a może wręcz czasem
@HADESP2K
Też nigdy nie odczuwalem pogorszenia stanu psychicznego po tagu. A był okres, gdzie siedziałem na nim dużo.
Wręcz przeciwnie, tu własnie czułem przestrzeń, gdzie nie muszę czuć się gorszy od wszystkich, dobijać się tym, jak to inni mają lepiej a nawet trochę uzewnętrznić się w formie wpisów.
To znaczy, rozumiem, że inni mogą mieć inaczej, ale chcialem podkreślić, że to nie reguła, że tag dołuje, a może wręcz czasem