Wpis z mikrobloga

@dotankowany_noca: moim zdaniem, doprowadził do ogromnego rozwoju Gdańska. Wyspa Spichrzów, Oliwa, Południe Gdańska, stocznia, Piecki Migowo, Wrzeszcz. Nowe trasy, nowe tramwaje, lotnisko, PKM. Gdansk się rozwijał. Przyjechałem do Gdańska w 2008 roku i wtedy Sopot coś tam żył, Gdynia uchodziła za nowoczesną i dynamiczną, a w Gdańsku np w listopadzie po godzinie 18 były pustki na Głównym Mieście, na Długich Ogrodach psy dupami szczekały. Za czasów Adamowicza miasto zmieniło się diametralnie
  • Odpowiedz
@kaspe: aha

Ale wiesz, że on był prezydentem od 1998 i jak pojawiłeś się w Gdańsku, to on tu rządził już dziesięć lat? Inwestycje drogowe poszły na główne ulice, tam gdzie było widać, dla przyjezdnych, zwłaszcza na 2012.
I wiesz co, Jak te drogi pobudowane 10-15 lat temu się rozpadają teraz, to niby czyja wina będzie?

Św. Paweł Deweloperski, tyle powiem. Może jedynie dodam, że to za jego czasów miasto zyskało
  • Odpowiedz
@krystal_Tri_tapik: nie zgodzę się ze na 2012, bo po co na 2012 całe Poludnie Gdańska miałoby być robione. Tramwaj na Łostowice, trasy na poludnie, biznesowa Oliwa, rozwój Dolnego Miasta, szkoda, że plan na stocznie został uwalony przez pisowskiego konserwatora, byłoby tam fajne City blisko centrum. Szkoda, że plan PKMki teraz spowolnił, plany Drogi Zielonej umarly chyba, plany drogi czerwonej, tramwaj i trasa Południe Wrzeszcz. No niestety to wszystko wymagało współpracy z
  • Odpowiedz
@kaspe: południe z punktu widzenia mieszkańca to jeden wielki, nieogarnięty syf komunikacyjny. Jakie trasy, jakiś sensowny dojazd kończy się na Havla a teraz na Warszawskiej. Tramwaj pociągnęli na Morenę ale krótkiego, niesamowicie logicznego odcinka na Łostowickiej nie ma. Jak chcesz z Moreny dostać się na południe, dymaj przez centrum, o tramwaju zapomnij. BTW, to bezkolizyjne skrzyżowanie AK z Łostowicką, zaplanowane wieki temu, też popadło w zapomnienie?

Jestem w Gdańsku nieco dłużej
  • Odpowiedz
@Dumbldore: dla ciebie południe kończy się na węźle Warszawskiej? Pisałam o dojeździe z Moreny na rozrośnięty Chełm i Łostowice, gdzie na skrzyżowaniu z AK nie przejedziesz płynnie o żadnej porze dnia. W cholerę potrzebny odcinek, na który jest miejsce i który jest krótki a mocno rozładowałby ten problem komunikacyjny.

Bo dalej na południe to już infrastruktura drogowa by Adamowicz - ziemię dostali developerzy i miejsca na tramwaje po prostu nie ma:
  • Odpowiedz