Wpis z mikrobloga

#lepper #afera #tvpis
Jak zwykle każdorazowy reminder upośledzonym wyk0pkom, że Andrzej Lepper popełnił samobójstwo i miał ku temu powody, mianowicie:
- w chwili popełnienia samobójstwa Lepper odwoływał się od wyroku pierwszej instancji, który skazał go na karę bezwzględnego więzienia (tzn. nie w zawieszeniu, tylko normalnie 'za kratki') za współudział w seksaferze,
- w chwili popełnienia samobójstwa Lepper był "nikim" - w jednej chwili był wicepremierem Rzeczypospolitej z perspektywą siedzenia na szczycie władzy przez co najmniej następne 2 lata jakie wtedy zostawały do końca kadencji, podczas gdy nagle, w kilka miesięcy zawalił się cały jego polityczny świat: Kaczyński wyrzucił go z rządu i zarządził przyśpieszone wybory, w których ani Lepper ani jego partia nie zdobyli żadnego miejsca. Od jednej z najważniejszych osób w państwie do absolutnego nikogo w zaledwie parę miesięcy. Oczywiście kredyty były nabrane na perspektywę co najmniej 4 lat rządzenia i dalszych lat w sejmie, a nie dwóch lat i brutalnego końca.

Matołom którzy jak zwykle poruszają kwestię "hehe Lepper wydawał się takim burakiem a w sumie to mąż stanu" przypominam z kolei, że Lepper to był prostak nie mający pojęcia o niczym, a fakt, że wydaje się wam inaczej, wynika jedynie z faktu absolutnego geniuszu Piotra Tymochowicza który potrafił jak nikt inny prać mózgi takim jak wy i to do tego stopnia, że po tylu latach wydaje wam się dalej, że człowiek na miarę Krzysztofa Kononowicza i z pomysłami na Polskę kończącymi się na wysypywaniu zboża na tory (wiem wiem, nie pamiętacie o tym) mógł być wielkim mężem stanu, któremu popełniono samobójstwo, bo wiedział za dużo xD kisnę hardo
  • 2
  • Odpowiedz