Wpis z mikrobloga

Ja bym zobaczył jeszcze jakieś walki inspirowane WWE, po pierwsze walka trzech zawodników (High League kiedyś spróbowało, ale przerosło ich wymyślenie sensownych zasad i wyglądalo to średnio). Wygrywać powinien ten, kto jako pierwszy znokautuje/podda przeciwnika, bez eliminacji, bo one sprzyjają sojuszowi dwóch słabszych zawodników na jednego silniejszego. A drugi to chyba marzenie ściętej głowy, ale walka z drabinami gdzie wygrywa ten kto ściągnie przedmiot zawieszony nad oktagonem byłaby super xdxd
  • Odpowiedz