Wpis z mikrobloga

@642425: lepiej dopłacić te parę stów w grzanie, niż z grzybem walczyć, bo to jak ruda w samochodzie, jak raz się wprosi na imprezę to choćbyś włosy rwał sobie z głowy, k**** nie wyprosisz. Zostają tylko brutalne metody, a to dopiero koszta.