Wpis z mikrobloga

10 lat tych mongolskich kolorowanek za mną, na przełomie gimnazjum/liceum zdecydowałem się za namową kolegów na obejrzenie tego wątpliwego przysmaku, myślałem, że to będzie chwilowe, że z czasem ten temat mnie 'puści' i zacznę robić sobie w życiu co innego. No i plot twist, nie puściło, siedze w tym gównie 10 lat xD. Czy żałuje? Od pewnego momentu na pewno, bo już nie mam mindsetu jak w licealnych latach, że "ooo, to jest fajnie i popularne, na pewno mi sie spodoba!" tylko załączył się swego rodzaju syndrom sztokholmski i oglądam sporawą część sezonu i wykopuje pojedyncze perełki, gdzie 90% sezonu to generyczny syf.

Coś jak taka świnia, co cały czas grzebie w gównie, żeby w końcu znaleźć trufla.

Życzę i sobie i wam, żeby ryżowe opowieści w 2024 były jak najlepsze, no ale pewnie będzie wiadomo jak - 10 isekaiów na sezon, gdzie główny bohater jest OP na starcie i każda śluzara chce mu wskoczyć na dicka.

#anime #animedyskusja #mangowpis
mleko23 - 10 lat tych mongolskich kolorowanek za mną, na przełomie gimnazjum/liceum z...

źródło: d3

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz