Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +32
thighslapper0 +28
Też macie tak, że kiedy macie być w pracy albo gdziekolwiek indziej, gdzie nie ma waszej drugiej połówki to czujecie się beznadziejnie, boli w środku i cierpicie bez tej osoby, nie mozecie sie skupic i tylko myslicie kiedy wreszcie się zobaczycie? (╯︵╰,) 9h pon-pt katuszy i nie chce mi się żyć, dopiero po 15 odżywam, bo wiem ze zaraz odpalam avensiunie i jade do domu i bedzie tulenie.
#nothingbutdreampopdecember #godelpoleca #muzyka #dreampop #shoegaze
Toro y Moi - Intro/Chi Chi
w sumie jakbym miał się pobawić w ostateczne deklaracje, to napisałbym, że właśnie o to chodzi w muzyce.
Toro - wiadomo, że mistrz, czego się nie dotykał to ja łykałem bez grymasu.
zawsze chciałem to zrobić, zawsze chciałem to wrzucić - opener wydanego w 2011 roku (kwa, kiedy??) Underneath the Pine to absolutny olimp, hybrydowy majstersztyk, para-chimeryczna kompozycja powstała w wyniku ścierania się dwóch genialnych światów, które na papierze nie miały prawa obok siebie zaistnieć.
z jednej strony shoegazowa echolalia, wyciągająca za fraki plądrofoniczna iluzja i mocne wejście z butów, tylko po to by na nie ascetycznie zerkać. a z drugiej strony lounge-fantazja na pograniczu jawy i snu, ciepłe wybudzenie w środku przećpanej akcji na Smile Sessions i Moon Safari na słuchawkach. to mogłoby trwać nawet i godzinę, krzątać się wokół własnej osi na modłę jazzowej improwizacji wokół tych kilku motywów i tak bym cieszył ryja, i zostawił 5 gwiazdek na oceńmojąmuzę.com
@KurtGodel: metatron ci to dyktował? piękne its bjutiful