Wpis z mikrobloga

@SatanD: Myślę, że może się to stać nawet wcześniej. W styczniu prawdopodobnie Torres i Sturridge opuszczą Chelsea, mam nadzieję że sprowadzimy Falcao, ale nawet to nie wyklucza powrotu Lukaku. Nawet jeśli Benitez dalej będzie trenerem to Lukaku może wrócić, sam Rafa o tym mówił. No a jeżeli Falcao nie przyjdzie no to Lukaku już bankowo wraca. A jak dostanie więcej szans w Chelsea, mając za sobą Hazarda, Matę, Oscara - będzie
  • Odpowiedz
@onidlo: Patrząc realistycznie - jak będą teraz mrozy to bankowo odpuszczę :P. Ale na wiosnę już spoko, tak żeby latem paradować z taką klatą jak Lukaku :) (jestem w stanie taką zrobić w 3 miechy).
  • Odpowiedz
@onidlo: Czemu masz ustawioną płeć na faceta? Pokaż jaką masz klatę to ci powiem czy musisz nad nią jeszcze popracować.

@RafiRK: Ech, ale nie będzie mi się chciało potem po tej siłowni i prysznicu wychodzić na mróz i telepać się tramwajami. Jeszcze jeździć tam w kurtce i bluzie... Znam siebie, nie będzie mi się chciało.
  • Odpowiedz
@Lord_Blizzard: Po kiego chcesz sprzedawać Daniela i Fernando w styczniu? Żeby zostać bez napastnika jak Liverpool? To czysta głupota, zwłaszcza że Lukaku do końca sezonu będzie siedział w West Bromie. Tu potrzeba Falcao bez sprzedaży żadnego napastnika, a nie sprzedaż obu. Falcao się połamie i kaplica, 4-6-0
  • Odpowiedz
@Vojtazzz: Wiadomo że nie ma sensu sprzedawać napastników i zostać bez żadnego. Natomiast jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że Falcao jednak przyjdzie (Atleti mówiło że go może puścić, Romek jest zdederminowany), gdzieś czytałem, że jest gotów sprowadzić nawet jednocześnie Falcao i Cavaniego - to już w ogóle by był atak marzenie. Po co wtedy Torres i Sturridge? Lubię Torresa, no ale wszyscy widzimy jak jest.
  • Odpowiedz
@Lord_Blizzard: Cavani już niepotrzebny, ostatni raz dwoma napastnikami to Chelsea grała dekadę temu (no jeszcze jak Roman kazał grać Shevchenką i Ballackiem, ale to drobny epizod). Przy takim ofensywnym potencjale w pomocy zupełnie powinien wystarczyć jeden. Falcao, za nim Mata z Hazardem i wspierający Lampard z Ramiresem to idealna układ pozwalający na dobry difens i ofens. Z większymi zmianami trzeba poczekać do lata, do nowego menadżera, żeby nie iść w jedną
  • Odpowiedz
@onidlo: Proszsz.

@Vojtazzz: Nie można mieć w drużynie jednego napastnika, sam pisałeś "a co jak Falcao się połamie". Torresa i Sturridge'a bym od razu wymienił na Falcao i Cavaniego. Niech rywalizują o pierwszy skład, niech rotują, a jak będzie potrzeba albo chęć to można czasem zagrać dwoma napastnikami.
  • Odpowiedz
@Lord_Blizzard: No już niedawno była tu taka para, co miała się zmieniać, albo grać razem z przodu. Nazywała się Torres-Drogba. Dużo było w tym winy AVB, ale jednak tak cienko wyglądającego duetu dawno nie widziałem. Wszystko da się zrobić, ale nie w styczniu. Zresztą obaj nie będą mogli grać w Lidze Europy, jak Juve dostanie na Ukrainie tylko jeden z nich będzie mógł grać na wiosnę w lidze mistrzów
  • Odpowiedz