Wpis z mikrobloga

@johnblaze12345: No jacha że nie. Nikt nawet nie był blisko. Jedynymi graczami, którzy osiągnęli średnie z potrójnym dublażem na przestrzeni całego sezonu są Oscar Robertson i Russell Westbrook. Robertson zrobił to w czasach gdy Wilt Chamberlain zbierał 25 piłek na mecz i a on sam zbierał ponad połowę mniej... Westbrookowi zdażało się tylko przewodzić w asystach. I Jokic też tego nie utrzyma. Już go zresztą Haliburton prześcignął w asystach.