Wpis z mikrobloga

Piszę książkę, idzie mi nawet dobrze mam już 20 stron napisanych na komputerze i 50 stron na brudno. . . Pomysł na fabułę wydaję mi się ciekawy. Pytałem znajomych o szczerą opinię mówili że jest spoko. Książka jest o problemach z depresją ale wykorzystałem w niej fantastyczny. Na świecie jest dwóch braci Bogów Życia i Śmierci, którzy walczą o władzę na świecie. Po wiele latach walki w kosmosie ich walka przenosi się na Ziemię, bitwę wygrywa Bóg Życia ale Bóg Śmierci, się nie poddaje i wysyła swoich sługów , żeby nieśli smutek wśród ludzi. Po kilkuset latach od tych wydarzeń, poznajemy głównego bohatera, który ma zdolność ratowania ludzi przed sługami Boga Śmierci, ratując przy tym ich życie. Książkę wymyśliłem główne po to żeby dać ludziom nadzieję w tych ciężkich czasach. Traktuję pisanie jako hobby ale planuję zrobić z tego pracę ale nie wiem czy mi się to opłaca i czy ludzie będą chcieli czytać książki takiego typu.
  • 4
  • Odpowiedz