Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Mallu ciągnie drame…ehhh nie chce, ale jednak, ale coś tam…i wina wykopków. Co cóż związki rozpadają się zazwyczaj bo coś nie gra, bo nie ma komunikacji. Różnica jest taka, że Marvin streścił się w 3-4 story i zrobił to z klasą, a Mallu cóż pokazała, że sie nie myślimy co do jej osoby…ehh a wystarczyło się trzymać swojego zdania, że nie będzie komentować. Nie wyszło i tyle. Za to teraz stworzyła dramę i nawet nie chce się tego czytać. Podając wszystkie szczegóły sięgnęła dna…przykre
  • 34
@WenerowaAngela: nie ma co skracać. W sumie chodzi o to co zawsze…Ona pokrzywdzona, Marvin tylko zasięgi łapie, a to Pną przecież wiele poświęciła bo Go wpuściła do swojego życia i przyjaciół…podała szczegóły, że żona gotowała, On zmywał naczynia i ogólny bełkot rozciągnięty na jakieś 15 storisków. Zachowanie z programu idealnie odzwierciedlone w tym co opisała
@Matlol: bardziej poebana od fitnesiary. I jeszcze na koniec dodała ze nie interesuje ja co będzie o niej pisane i jak będzie hejtowana sle jednocześnie wcześniej dodając pełno screenów hejtu jak ja to boli xD Czemu ona ciagle sama sobie zaprzecza we wszystkim. W życiu nie spotkałam się z taka hipokryzja jaka prezentuje ona. Najbardziej irytujący uczestnik wszystkich edycji.
@Matlol: dzięki ci!!!!!
Straszliwie ciężko się to czytało, ta dziewczyna nie wie co to składnia zdania i odmiana przez przypadki. Niestety narracja taka sama jak w hotelu „co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie”, moja racja jest najmojsza i jestem biedna ofiara. Nie dziwi mnie to ani troche, po co tylko gada ze coś przepracowała jak ewidentnie nie