Wpis z mikrobloga

@Jesienny_deszcz: nie był zainteresowany piłką tylko faulem, wielu sędziów już mówiło, że lepiej zrobić wślizg i próbować odebrać piłkę niż typowo zatrzymywać atakującego, wtedy byłaby tylko żółta
@Jesienny_deszcz: sędzia uznał, że faulował pilkarz Rakowa, w tym wypadku nie był kompletnie zainteresowany piłką, a faul spowodował, że przeciwnik nie znalazł się w bezpośredniej sytuacji do zdobycia gola, więc czerwona kartka. Nie oceniam, czy rzeczywiście stricte on faulował (chociaż jakbym musiał wybrać, to powiedziałbym, że tak), ale interpretacja przepisów dobra. Zwróc uwagę, że niby 'siłowali się jak #!$%@?', ale pierwszy łapał piłkarz Rakowa. Gdyby nie to, gość wychodzi na czystą
@Jesienny_deszcz: rozumiem, że faul jak i cała sytuacja są nieoczywiste, ale wg przepisów, to jest czerwona. A zobacz sobie w spowolnieniu: gość mija Rakowitana, Rakowitan jako pierwszy wyciąga ręce żeby gościa zatrzymać, i dopiero wtedy zaczynają się siłować. Gdyby Rakowitan nie wyciągał rąk i nic nie robił, to gość by go minął i miałby, nieoczywsite, ale sam na sam. Gdyby gościa puścił i #!$%@?ł się potem wślizgiem w strone piłki, to