Wpis z mikrobloga

#hotelparadise

Krzysiur, to nie blokady wewnętrzne hamowały Tori tylko zewnętrzne xD Chciałem jeszcze bardziej z niego pośmieszkować, ale w sumie tu już nie ma z czego. To jest jedna wielka żenada i jeszcze jak zaczął tłumaczyć Rochowi na zapas, jak będzie wyglądać to kopnięcie go w dupę przez Tori po Hotelu (oczywiście nic związanego z tym, że tam nie ma żadnego uczucia, tylko obrzydzenie Krzysiurem - po prostu Tori będzie zajęta studiami na WSRH), typ upokorzył się przed całą Polską i jeszcze się głupio cieszy. I co uderzyło mnie jeszcze dzisiaj - sposób wypowiedzi Pawła; to jaki ma problem ze złożeniem najprostszego zdania, zacinanie się, dziwne śmianie się do siebie w trakcie swoich wypowiedzi. Nie obrażając tutaj nikogo, to bez kontekstu powiedziałbym, że chłopak jest w jakimś stopniu ograniczony umysłowo i zapytałbym z ciekawości na co choruje. #!$%@? jest ta świadomość, że na finałowej ścieżce lojalności będzie para, która powoduje u mnie odruch wymiotny i uwłacza gatunkowi ludzkiemu. Przykry ten sezon, najgorsza ta bezsilność oglądając to gówno.
  • 2