Aktywne Wpisy

Hej, do końca tygodnia pracuje w większym januszeksie biurowym. Po oznajmieniu swojej decyzji o zmianie pracy większość się na mnie obraziła i skazała na ostracyzm "społeczny" na ostatnie dni mojej pracy. Mam wrażenie że w takich firmach większość załogi to ofiary syndromu sztokholmskiego. Proponowałem że dokończę swoje sprawy do końca miesiąca, ale szefowa się obraziła i kazała zawijać mandzur wcześniej. Chęć zarabiania więcej niż 4000 netto to jest obraża majestatu dla "królowej"

Atreyu +79
nie jestem #przegryw, ale pozwalam sobie zawitać na ten tag, by dać wam radę. 80% ciała człowieka jest zakryta ubraniem. jeśli zaczniecie się ładnie ubierać, to zmieni wszystko
ja kiedyś się ubierałem byle jak. odkąd się ubieram ładnie to bez przerwy dziewczyny się na mnie patrzą a nawet jedna mnie zaczepiła. kiedy widzę ten wzrok, to już wiem że będzie pamięciówa do mnie od razu po powrocie do domu
chcecie również stać się obiektem pamięciówy, jak ja? to zróbcie co wam mówię i koniec użalania się nad sobą