Wpis z mikrobloga

  • 11
@MajaF1 @Null84 @bas_sko @Mimi0379 ja z Mostowiakami też trochę płakałam ale z Krzysiurem jakoś zwłaszcza, jakoś mnie poruszył jego płacz, takiego wielkiego chłopa dorosłego. Pół odcinka płakałam i uznałam że to dziwne tak ryczec na programie randkowym ale cieszę się że jest nas więcej wrażliwych! Mi też te ich sytuacje przypomniały jaka to bezsilnosc kochać kogoś kto nie jest dobry dla Ciebie i cieszyłam się w duchu że jednak mam taki etap
@Lolek1011: low ju. To piękne, że potrafimy się wzruszać. Nieważne, czy ze smutnych, czy radosnych powodów, uczuć, wspomnień. Co za różnica, czy to thriller, dramat, romans czy rozrywka...
Jestem zdania, że Krzyśka jeszcze mocniej to rozwaliło, bo sam się zakochał.
Musimy się zebrać jako wkur..one płaczki na ostatecznej imprezie Czerwonej Wycieraczki ze Sraluchem i Dżastą.
@MajaF1 też płakałam dwa ostatnie odcinki z Mostowiakami, a widok pieska pocieszającego Mallu całkiem mnie położył. Mięczak że mnie:( dalej trzymam kciuki za nich, bez względu na to czy teraz są razem czy osobno. I za Jacka bo też mnie rozbroił wspieraniem Marvina j tym spaniem z nim razem. Niby najgorsza edycja a tych dwóch facetów jakoś mocniej mnie ujęło niż jacykolwiek faceci we wcześniejszych edycjach.chyba się starzeje.
  • 1
@MajaF1 mądrze to bardzo napisałaś, o tym że czasem nie wiesz czy się odezwać, czy już olać a potem jest już za późno. Ale czasem dobrze jak jest za późno i po ptokach bo dopiero wtedy można zacząć od nowa coś nowego.
@wykopcsi plus ten wczorajszy apel Marvina z troską o Mallu, dzisiaj ona dodała zdjęcie jak przytula tego jednorożca od niego, myślę że kwasów między nimi na pewno nie ma, a może jednak wbrew wszystkiemu co my tu myślimy że się rozstali akurat im się udało...