Wpis z mikrobloga

Pochorowalem się i zrobiłem sobie czit deja w diecie, dziś na obiad zjadłem naleśniory a teraz na wieczór knoppersa. Trzeba czymś te życie kureskie se umilić :3 byle, żeby udało mi, się wyzdrowieć na wybory i na egzamin na prawko dwa dni później, a potem to już będę myślał o randewu bo wychodzę z takim jednym śmiesznym kasztankiem, jest super, jestem pełen optymizmu.