Wpis z mikrobloga

@Villeman: Nie ma na to szans. Jeśli jakaś inna partia dojdzie do władzy, to nie będzie marnować czasu na rozliczanie PiSu, bo zabierze im to cenny czas na okradanie Polski i Polaków. Nie przypominam sobie, żeby po 89 roku ktokolwiek sprawujący władzę, został rozliczony lub ukarany.
  • Odpowiedz
Tak, tak, gdyby nie wygrana PiS to prawie by siedział, yhm.


Kamiński i Wąsik mieli wyroki skazujące w pierwszej instancji ale zostali nielegalnie ułaskawieni przez Dudę, więc tak, najprawdopodobniej poszliby siedzieć gdyby Duda nie został prezydentem.

@Felixu_enjoyer:
  • Odpowiedz
mieli wyroki skazujące w pierwszej instancji

@0xFEE1DEAD: Co oznacza, że jakby się odwoływali, to w końcu, w którejś instancji natrafiliby na sędziego, który by ich uniewinnił. Albo proces trwałby na tyle długo, że w końcu doczekaliby się na zmianę władzy w następnych wyborach w 2019 lub 2020 roku.

Nawet jakby zostali skazani prawomocnym wyrokiem (co jest niezwykle mało prawdopodobne), to jeszcze nie znaczy, że chociaż dzień by spędzili w więzieniu.
  • Odpowiedz
, w którejś instancji natrafiliby na sędziego


@Felixu_enjoyer: A ilez to instancji dzielilo ich od odsiadki? A apelacje trwają dużo krócej, często to kwestia jednego posiedzenia, w rok mogliby się odrobić
  • Odpowiedz
@deviator: Została jeszcze apelacja, kasacja, Europejski Trybunał Praw Człowieka. Nawet jeśli zostałby skazany na karę więzienia to:
a) mógłby faktycznie w więzieniu siedzieć bardzo podobny do niego bezdomny
b) mógłby rzekomo zginąć w niewyjaśnionych okolicznościach jak handlarz respiratorami.
c) mógłby uciec z Polski w wyniku "niedopatrzeń" służb.
  • Odpowiedz