Wpis z mikrobloga

#hotelparadise naszła mnie taka rozkmina podczas posiedzenia sejmu... a inspiracje mam z wczorajszej "debaty" politycznej

Co jeżeli format programu by wyglądał następująco bo i tak o miłość w tym programie to nie chodzi...
Do tygodnia finałowego niech sobie nagrywają tak jak leci to teraz.

Po emisji odcinków w telewizji następuje realizacja tygodnia finałowego tak jak w loveIsland z 2-3 opóźnieniem.

Ostatnie 3 pary (finałowa trójka) ma Pandore + elementy w formie debaty, czemu to oni powinni być w finałowej dwójce - na żywo
Pandore powinien ktoś moderować, ale ktoś taki co nie będzie się gryzł w język i dorzuci jeszcze swoje pare groszy np. komik Lotek co też wspominał, o tym, że lubi HP

Dodatkowo do Pandory powinny być pytania od widzów podzielone na 2 sekcje:
1. Grażynki i Vifonki instagramowe - wysryw serduszek i takie tam (niech im też się należy)
2. Wisienka na torcie - Magiel wykopowy, czyli rozkład jazdy, jazda z ******

Za każdą odpowiedź zawierającą 'kwestie montażu', uczestnik dostaje takiego luja odmulacza (wiem piękne, ale nie możliwe)

Na pandorze w wyniku głosowania odpadają 2 pary a nie jedna bo to głosowanie po pandorze i na zwycięską parę jest o kant dupy... szczególnie jak się trafi Maria Murator, co się kręci po scenie jak smród w gaciach...

Finał - na żywo

Dodatkowo nagroda specjalna za mema sezonu...

dobra chyba za bardzo popłynąłem ...
  • 6