Wpis z mikrobloga

No nie, za takie teksty to onet powinien być pozwany na grubo

Kolejnym nazwiskiem, które pojawiło się w aferze związanej z youtuberami, był Krzysztof Gonciarz. Kreujący się na obrońcę praw kobiet twórca w rzeczywistości miał je poniżać i m.in. zmuszać do brania narkotyków.


#gonciarz
  • 5
  • Odpowiedz
@deviator: Nie lubię Gonciarza, ale zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, tu powinien wejść w grę pozew ze strony Krzysia; mamy tu przykład klasycznego zniesławienia; Gonciarz nikogo do niczego nie zmuszał, wręcz był nagabywany do załatwienia materiału. Onet tu mocno przegiął pałę.
  • Odpowiedz
wręcz był nagabywany do załatwienia materiału


@adam-nowakowski: I wtedy mógłby zostać zapytany przez sąd czy udostępnił ten narkotyk dziewczynie, a zła odpowiedź kosztowałaby do 3 lat pozbawienia wolności.

Jeśli gość ma rozum, to lepiej, aby nic nie mówił, bo ludzie w końcu zapomną, a prokuratura już nie tak łatwo.
  • Odpowiedz