Wpis z mikrobloga

Frajer z Ubera o imieniu Anton mnie oszukał. Wysiadłem pod domem a ten flet wyłączył kurs ładny kawałek dalej i zamiast zapłacić za kurs ~30 zł zapłaciłem 50. Uber już mi zwrócił różnicę, ale chciałbym, żeby go dojechali, odebrali licencję czy czego oni tam potrzebują, żeby móc wozić ludzi. Najchętniej to bym chciał żeby trafił na front walczyć za tą swoją ukrainę, pomarzyć zawsze można. Tak czy inaczej co mogę zrobić, żeby mu uprzykrzyć życie jak najbardziej?

#uber #bolt
  • 10
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Hissis ja już pieniądze odzyskałem, ale nie lubię oszustwa. No ale z takim podejściem rozumiem że jak cię ktoś chce wyruchać to podasz mu jeszcze wazelinę?

@paulhilbert68 to pewnie uprzykrzę też życie 5 innym saszkom, które mieszkają z antonem w jednym mieszkaniu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@AdvisoryLyrics przy zamówieniu zobaczyłem, że kurs wyniesie ok. 30 zł. Podjechał, wsiadłem, zawiózł mnie pod dom, wysiadłem i wszedłem do mieszkania. Po kilkunastu minutach zobaczyłem, że kurs dalej trwa, a następnego dnia zobaczyłem, że z karty mi ściągnęło ponad 50 zł. Potem w aplikacji zobaczyłem, że kurs nie skończył się pod moim domem tylko ładny kawałek dalej. Więc frajer nie zakończył kursu jak mnie przywiózł pod ustalony adres.
  • Odpowiedz
@Viarus_ zrob screena z pobranej platnosci , ze zwrotu ubera , z apki z przejazdu z nr rej, najlepiej znajdz paragon i zadzwon do urzedu miasta tam powinni cie przekierowac do odpowiedniego oddzialu od taxi :D powinni takiego zaprosic na rozmowe i poprosic o wytłumaczenie
  • Odpowiedz