Wpis z mikrobloga

@bladybezczel: niby tak, ale ten chory człowiek nie ma orzeczenia lekarskiego (a powinien mieć, uwierz w to) o tym, że musi być ubezwłasnowolniony, co skrzętnie wykorzystują jego "przyjaciele" aka. belgia. Poza tym nawet idiota po 11 latach zrozumiałby, że to co robi zaprowadziło go donikąd (chlanie spowodowało niebieską kartę, a w konsekwencji odebranie dziecka, ale w tym wypadku to akurat jest happy end) i przestałby to robić, ale widać idioci też