Wpis z mikrobloga

Pierwsze pokemony w zyciu z jakimi miałem styczność i jakie kupiłem to Pokemon Legends Arceus. Po 50 godzinach kupiłem Pokemon Violet, te najnowsze. I powiem wam ze szczerze się zawiodłem. Tam był crafting, łapanie pokemonow na otwartej przestrzeni bez wchodzenia w walkę, pewnie duzo innych lepiej zrobionych rzeczy o których zapomniałem. A Tu? 15 fps, migające tekstury, nie wiem czy to przez stan techniczny ale jakoś 3 godziny już w to gram, i kiepsko mi to podchodzi. Wkładam zaraz kartridż z Arceusem i uzupełniam na 100%, dam temu szanse jeszcze 2 godziny. A Wy jaka macie opinie na temat tych nowych poksow? Według mnie duży regres w dół z przedostatnia gra. #nintendo #switch #nintendoswitch #pokemon
  • 3
  • Odpowiedz
@shtanga: Arceus gameplayowo zupelnie rozni sie od pozostalych gier z serii. I w mojej opini jeeli traktowac ja jako gre osobnego sortu to w jest w miare ok. Technicznie jest 'nienajlepiej', ale wg mnie i tak lepiej niz SV.

SV to technicznie padaka i osoba ktora dopuscila to do sprzedazy powinna popelnic sudoku. Jezeli chodzi natomiast o sam gameplay to nie ma tragizmu, gdyz imho jest on sporo lepszy niz
  • Odpowiedz
@Nort: BDSP to jedyne dobre pełnoprawne pokemony na Switcha moim zdaniem. Bardzo dobrze mi sie grało. A Arceus był świetny - ale nie byłem w stanie już zrobić 100%. Do napisów i koniec ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@shtanga: Jako osoba która też miała pierwszą styczność z pokemon niedawno, polecam Let's go pikachu/eeve. Dużo ulatwień względem pierwowzoru, więc jako casual bawiłem się świetnie. Arceus jest następny liscie.
  • Odpowiedz