Wpis z mikrobloga

@pilnapotrzeba: no tyle, że murański sam miał rozjechaną psychę i poza jedną walkę, gdzie ok wyglądał z kasjo to nigdy jakiś mocny nie był (wygrana z antytalentem analem to tam xD). Ferrari żadnym zabijaką nie jest, ale raczej się nie zesra, a tańcula też gdyby nie wygrana z analem i podbijanie rekordu na murańskich to by uja miał xD