Wpis z mikrobloga

@WenerowaAngela: porzucone może i tak, ale zgłosiłem tam raz jednego co notorycznie parkował nielegalnie utrudniając innym życie, załączyłem foto i mi odpowiedzieli że takie coś trzeba zgłosić na straż miejską i nic z tym nie zrobili.
Zresztą innym razem zgłosiłem martwego kota, napisali że przekazali dalej i po miesiącu dalej go widziałem, już nieźle w stanie rozkładu. Osobiście nie jestem zadowolony z tego jak to działa ( ͡° ʖ̯