Wpis z mikrobloga

Mirasy dziwna sytuacja mieszkam na parterze w piwnicy od kilku dni wymieniają rurę kanalizacyjna i dzisiaj jakiś mądry gość tak #!$%@? udarem że #!$%@?ł mi w łazience dziurę na dwie płytki xD remont przeprowadza współdzielenia to zadzwoniłem do gościa który jest odpowiedzialny za tą ekipę chłop przyjechał zaśmiał się stwierdził że wstawią jakieś podobne płytki i będzie git xD to mu odpowiedziałem żeby lepiej poszukał takich samych bo będzie podłogę robił na nowo to powiedział że z grzeczności to naprawią jak to prawnie wygląda? i jak najlepiej to rozegrać? #remont #budownictwo #prawo #remontujzwykopem
  • 9
  • Odpowiedz
  • 2
@weezyxboss dla Ciebie chyba najlepiej odezwać się do Twojego ubezpieczyciela, powinni to naprawić z polisy a potem wystąpić z regresem do spółdzielni. a najlepiej powiedz to jak będziesz w spółdzielni gadał to od razu zmiekna bo zamiast naprawy za kilka stów dostaną rachunek na kilkanaście tysięcy. plus jeżeli jest dziura na dwie płytki to chyba nadzór budowlany bo taka duża dziura na wylot może mieć wpływ na konstrukcję
  • Odpowiedz
@weezyxboss:

Zasadniczo należy stwierdzić, iż za szkody wyrządzone podczas remontu i instalacji wod-kan, odpowiada spółdzielnia mieszkaniowa i wykonawca – jeżeli jest takowa, jako jest.

Podstawowu art. 415 Kodeksu cywilnego: „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”.
Szkody, jakie mogą powstać z takiego tytułu, powinny być objęte zakresem ubezpieczenia spółdzielni od odpowiedzialności cywilnej. Wtedy, po ich ujawnieniu, rozpoczyna się procedura szacowania strat i określenia wysokości odszkodowania.

Aczkolwiek
  • Odpowiedz
@weezyxboss: prawnie to tak wygląda, że jak #!$%@?ł to ma doprowadzić do stanu pierwotnego. Nie podobnego, nie "jakiegoś", nie "panie nikt z tego strzelał nie będzie", tylko jest zobowiązany do całkowitej naprawy szkody.
  • Odpowiedz