Wpis z mikrobloga

Siemanko, mam pytanie do osób które są na bieżąco w temacie. Posiadam nowy dom z pompą ciepła i obecnie zastanawiam się czy przy obecnych cenach prądu nie iść w panele fotowoltaiczne. Tylko zastanawia mnie czy przy obecnym systemie rozliczania z fotowoltaiki będzie to w moim przypadku miało sens. W zeszłym roku łączne zużycie wyniosło 6000 kWh. Czytałem też, że Columbus oferuje coś takiego jak Orange Energia Net billing 1:1, gdzie niby jest to korzystniejsze niż obecne rozliczenia, tylko pytanie czy faktycznie wychodzi tu korzystniej i nie ma żadnego haczyka.

#pompaciepla #fotowoltaika
  • 7
  • Odpowiedz
@ahorsides: Jest tam haczyk, glownie instalacje wychodza u nich mega drogo, a do tego jak sie okazuje nie każdy się łapie na ich super net billing 1:1. Jakbyś chciał sensowna ofertę na solidnych komponentach to podaj jaki rejon polski, wyceni ci jakiś miras insalator (przykładowo ja - jeśli południe Polski), zaoszczędzisz sporo kasy względem Columbus i będzie Ci się to bardziej opłacać niż ich niepewne 1:1.
  • Odpowiedz
Przede wszystkim zastanawiam się na ile pokryje mi to w praktyce pompę ciepła w okresie grzewczym.


@ahorsides: W okresie grzewczym nic nie pokryje. Ogólnie od listopada do lutego możesz wyłączyć instalację i nikt nie zauważy. Taka miesięczna produkcja ze stycznia (całego!) nie pokryje dziennego zapotrzebowania przez pompę ciepła. No dobra, może na dwa ;)

W marcu masz lepszą produkcję niż za cały listopad, grudzień, styczeń, luty :D
  • Odpowiedz
@ahorsides Opisał Ci to zibizz1. Teraz na cenach miesięcznych w Netbilling 40%, w 2024 będzie to jakieś 30%, a później zbliżać się będzie do 20% max. Sytuację poprawiłby magazyn energii o mocy minimum 7kWh, ale i tak w zimie nie da to praktycznie nic, a koszty instalacji wzrosną. Co byś nie robił i tak musisz opłacić koszty dystrybucji energii przy poborze, a przy wyprodukowaniu dostaniesz kasę jedynie za energię, a bez kosztów
  • Odpowiedz