Wpis z mikrobloga

@Runaway28: pamiętam pod koniec podstawówki, więc to tak z 15 lat się ma, kochałem się w takiej koleżance, śliczna była i w ogóle, ale latała za chłopakami ~20 lat. Po 20 latach ją zobaczyłem na spotkaniu klasowym, stara, przeruchana raszpla z nastoletnim dzieckiem, po rozwodzie xD
  • Odpowiedz
@WyzwolonaPodrozniczka: srał ją pies, dawne czasy, zresztą jak dobiłem do 20, to sam zacząłem wyrywać nastki i nie narzekałem. Ale niesmak pozostał. U mnie teraz już nie odciski tylko w krzyży #!$%@?, bliżej do 40 mam niż do 30, dawno ustatkowany, żona, dziecko. Nie narzekam jak widzę te rozwódki zniszczone życiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WyzwolonaPodrozniczka: ale ja jestem happy, po prostu wzięło mnie na wspominki, tym bardziej, że spotkanie klasowe było ostatnio, to tak mi się skojarzyło. Raczej się dowartościowałem tym, że nie utknąłem z tego typu kobitą, bo moja zona jest w podobnym wieku, a wygląda o wiele lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WyzwolonaPodrozniczka: Powiem tak - jak ktoś ma więcej niż dwie szare komórki i sam jest 30+ to laski 26+ są najlepsze, przynajmniej w Warszawie. Częściej chodzą na siłkę bo już "dysk wypada XD" i nie są skinnyfatami jak młode. No i wiedzą co lubią czego nie, masz od razu pełen wachlarz i granice. I krócej trwa droga do łóżka XD
  • Odpowiedz
Jakbyś był taki hepi to by cię nie obchodził los tej rozwódki i byś się nie dowartościowywał jej nieszczęściem :)))


@WyzwolonaPodrozniczka: Dobrze, że Ty nie jesteś życiową #!$%@?ą i nie musisz się dowartościowywać, wyzywając innych od inceli i sugerując, że "hehe pewnie nie ruchacie" na portalu ze śmiesznymi obrazkami.

A nie, czekaj
  • Odpowiedz
Ja to wiem xD Nie udawaj, że w tej kwestii mogą być jakieś wątpliwości :)))


@WyzwolonaPodrozniczka: ( ͡° ͜ʖ ͡°) skwituję to tylko cytatem

The whole problem with the world is that fools and fanatics are always so certain of themselves, and wiser people so full of doubts.

~ Bertrand Russell
  • Odpowiedz
pamiętam pod koniec podstawówki, więc to tak z 15 lat się ma, kochałem się w takiej koleżance, śliczna była i w ogóle, ale latała za chłopakami ~20 lat. Po 20 latach ją zobaczyłem na spotkaniu klasowym, stara, przeruchana raszpla z nastoletnim dzieckiem, po rozwodzie xD


@SpasticInk:

U mnie było identycznie. Było w szkole kilka takich dziewczyn, które uchodziły za najładniejsze. Ale one uganiały się za "elitą towarzyską", która w rzeczywistości
  • Odpowiedz