Stacja pierwsza: Wiktor wstaje do kołchozu (⌐͡■͜ʖ͡■) Jako, że cały projekt jest opowieścią o dniu z życia pewnej postaci, wszystko zaczyna się od pobudki. Jak od wielu wielu lat Wiktor tkwi w rozczarowującej rutynie, pobudka ta nie budzi w nim żadnych uczuć. Tekst jest całkiem bezpośredni, zawiera w sobie opis tego, co postać widzi i myśli, zamiast tego co czuje. Nooo... jedyne co Wiktor czuje to to, że już nie chce w tym tkwić i potrzebuje jakiś zmian. Z drugiej natomiast strony:
myślę że nie zmieni się nic
cokolwiek zrobię nie tak chciałem żyć
Dochodzą do niego bardzo pesymistyczne myśli co do życia. Być może właśnie te myśli i takie postrzeganie świata nie pozwalają mu na cokolwiek ( ͡º͜ʖ͡º) ale kto wie? W końcu we fragmencie:
bo każdy dzień jest taki sam
cokolwiek zrobię wszystko jest bez zmian
starałem się zasugerować, że coś próbował.
Niewiele mogę powiedzieć o samej kompozycji, jest to mój pierwszy numer który napisałem i nagrałem w życiu, więc było to dla mnie trochę odkrywanie nowych lądów. Starałem się o jakąś prostą, aczkolwiek dynamiczną linie basową oraz o gitarę, która tę linię powtarza, ale o jakiś interwał wyżej (nie pamiętam już jaki). Syntezator w refrenie wyszedł mi przypadkiem xD
Inspiracja: Do zaczęcia czegokolwiek zainspirowała mnie playlista ze wschodnią doomerową muzyką, do tego numeru chyba najbardziej zainspirowała mnie piosenka Plastinki. Pamiętam, że chodząc jesienią po mieście z muzyką w tym stylu na słuchawkach wyobrażałem sobie ten projekt i fajnie by było coś napisać wyrywając się przy tym z rutyny. No i że trzeba w ogóle zacząć zamiast prokrastynować ( ͡°͜ʖ͡°)
@detomastah: Możliwe xD generalnie próbowałem trafić w nostalgiczny klimat muzyki wschodniej, ale jak kończyłem projekt i od nowa odsłuchałem swoje inspiracje, to zorientowałem się, że mi to w ogóle nie wyszło bo robiłem po swojemu xD Ale to dobrze, że już coś takiego było.
@TurboDynamo: zgadzam się (⌐͡■͜ʖ͡■) jednak ja poszedłem w inną stronę - melodia w Rano jest po prostu bez sensu, jest bo jest, bo musi być, jedynie tempo się w miarę zgadza z wyskakiwaniem z łóżka po kilku drzemkach. Nie próbowałem wyrazić niczego. W pewnym sensie to jest już kompletny nihilizm.
@detomastah haha, mam nadzieję że nikogo przypadkiem nie skopiowałem i nie zostanę posądzony
@hej_wisos: Mógłbyś na początku bardziej scharakteryzować tą postać/alter ego? Czy to dopiero będzie odsłaniane z czasem jak będziesz opowiadał o pozostałych utworach? Albo ma zostać niedopowiedziane?
@Benedictus_Nursinus: więcej o tej postaci powiem jak będę omawiał trzeci numer zatytuowany "Wiktor", także będzie się można czegoś dowiedzieć o postaci jak będę opisywał co mam na myśli w numerze "Bartek". Coś dopowiem, ale mam nadzieję, że nie wszystko, bo w trakcie pisania piosenek sam zacząłem się orientować o czym to w ogóle jest i to jest... dziwne.
1/9
Numer Rano
https://youtu.be/Nl1_woAce_0
Stacja pierwsza: Wiktor wstaje do kołchozu (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Jako, że cały projekt jest opowieścią o dniu z życia pewnej postaci, wszystko zaczyna się od pobudki. Jak od wielu wielu lat Wiktor tkwi w rozczarowującej rutynie, pobudka ta nie budzi w nim żadnych uczuć. Tekst jest całkiem bezpośredni, zawiera w sobie opis tego, co postać widzi i myśli, zamiast tego co czuje. Nooo... jedyne co Wiktor czuje to to, że już nie chce w tym tkwić i potrzebuje jakiś zmian. Z drugiej natomiast strony:
Dochodzą do niego bardzo pesymistyczne myśli co do życia. Być może właśnie te myśli i takie postrzeganie świata nie pozwalają mu na cokolwiek ( ͡º ͜ʖ͡º) ale kto wie? W końcu we fragmencie:
starałem się zasugerować, że coś próbował.
Niewiele mogę powiedzieć o samej kompozycji, jest to mój pierwszy numer który napisałem i nagrałem w życiu, więc było to dla mnie trochę odkrywanie nowych lądów. Starałem się o jakąś prostą, aczkolwiek dynamiczną linie basową oraz o gitarę, która tę linię powtarza, ale o jakiś interwał wyżej (nie pamiętam już jaki). Syntezator w refrenie wyszedł mi przypadkiem xD
Dla niewtajemniczonych jest to pierwsza część projektu o tytule Wiktor - Koniec Świata.
Inspiracja:
Do zaczęcia czegokolwiek zainspirowała mnie playlista ze wschodnią doomerową muzyką, do tego numeru chyba najbardziej zainspirowała mnie piosenka Plastinki. Pamiętam, że chodząc jesienią po mieście z muzyką w tym stylu na słuchawkach wyobrażałem sobie ten projekt i fajnie by było coś napisać wyrywając się przy tym z rutyny. No i że trzeba w ogóle zacząć zamiast prokrastynować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziękuję za poświęconą uwagę, miłego dnia.
#gitara #gitaraelektryczna #gitarabasowa #perkusja #muzyka #tworczoscwlasna #produkcjamuzyki #tworzeniemuzyki
Ale to dobrze, że już coś takiego było.
@detomastah haha, mam nadzieję że nikogo przypadkiem nie skopiowałem i nie zostanę posądzony
Coś dopowiem, ale mam nadzieję, że nie wszystko, bo w trakcie pisania piosenek sam zacząłem się orientować o czym to w ogóle jest i to jest... dziwne.