Wpis z mikrobloga

Jako Prezes Federacji Prime MMA, czuję obowiązek, aby w pełni wyjaśnić kontekst niedawnych działań jednego z naszych zawodników, Adriana Ciosa.

Adrian dążył do renegocjacji swojej umowy i dopasowania jej warunków do każdego kolejnego przeciwnika. Muszę jednak podkreślić, że umowa, którą zawarliśmy, jest zobowiązaniem, które nie zmienia się w zależności od aktualnych odczuć czy potrzeb zawodnika. Bez tego zobowiązania, pierwotna umowa traci swój sens.

Staraliśmy się zrozumieć i zaakceptować rosnące oczekiwania Adriana, zgodziliśmy się na podwyżkę. Niemniej jednak, to co odkryliśmy w proponowanym przez niego na kolanie pisanym aneksie, było próbą zakończenia umowy, a nie jej renegocjacji.

Dlaczego Adrian wybrał dzień gali, aby przedstawić swoje zastrzeżenia i nowy aneks? Czy to próba wywarcia na nas presji? Czy w grę wchodzą tutaj dodatkowe korzyści finansowe? Czy to krok w kierunku przejścia do nowej federacji?

Chciałbym zwrócić uwagę, że takie działania są niedopuszczalne. Zasady są
jasne i zawarte w umowie. Nie możemy pozwolić na ich manipulację czy podstępne próby zakończenia umowy.
@cloutmma @whatever_lexy chciałbym stanowczo podkreślić że zarówno Adrian Cios jak i Łukasz Malankowski są Naszymi zawodnikami z podpisanym i ważnymi kontraktami w Federacji Prime.

@primeshowmma @FAMEMMA
  • 4
  • Odpowiedz