Aktywne Wpisy
PetalMind +194
Właśnie zerwała ze mną dziewczyna bo wymagam zbyt dużo uwagi(chce się przytulać) i za dużo mówię skarbie, rybko etc XDDDD nie wiedziałem że podstawowe rzeczy to za dużo dla dzisiejszych kobiet
#zalesie
#zalesie
rozqrwiciel +725
Dostałem przedsądowe wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych, bo na osiedlowej grupie napisałem czym się trudni jedna z sąsiadek, która się wcześniej do mnie #!$%@?ła xDD
Co 1-2 tygodnie znajoma "Pani ze wsi" dostarcza mi jajka, jakieś warzywa i inne produkty z własnego gospodarstwa. Najczęściej jestem w mieszkaniu, więc od niej odbieram, czasami jak mnie akurat nie ma to otwieram jej zdalnie drzwi, zostawia, wychodzi.
Na grupie mieszkańców "elitarnego i priestiżowego" osiedla, które przyszło mi zamieszkiwać, ktoś wrzucił jej zdjęcie z pytaniem, dlaczego "takie osoby" są wpuszczane przez ochronę. Kilka osób (głównie Karyny) poparły, że przecież trzeba dbać o azyl, o bezpieczeństwo (czyt. jak ktoś nie nosi przynajmiej Gucci czy innego gówna to nie powinien przekraczać progu, żeby nie zaburzać poczucia estetyki szanownych państwa jego mać...). Szczególnie jedna Karyna spruła się dość mocno, że sobie nie życzy, że będzie interweniować itp.
Uprzejmie
Co 1-2 tygodnie znajoma "Pani ze wsi" dostarcza mi jajka, jakieś warzywa i inne produkty z własnego gospodarstwa. Najczęściej jestem w mieszkaniu, więc od niej odbieram, czasami jak mnie akurat nie ma to otwieram jej zdalnie drzwi, zostawia, wychodzi.
Na grupie mieszkańców "elitarnego i priestiżowego" osiedla, które przyszło mi zamieszkiwać, ktoś wrzucił jej zdjęcie z pytaniem, dlaczego "takie osoby" są wpuszczane przez ochronę. Kilka osób (głównie Karyny) poparły, że przecież trzeba dbać o azyl, o bezpieczeństwo (czyt. jak ktoś nie nosi przynajmiej Gucci czy innego gówna to nie powinien przekraczać progu, żeby nie zaburzać poczucia estetyki szanownych państwa jego mać...). Szczególnie jedna Karyna spruła się dość mocno, że sobie nie życzy, że będzie interweniować itp.
Uprzejmie
Intrygujące byłoby to mniej gdyby sprawa opierała się o zdradę narzeczonego, wtedy byłaby to okrutna zemsta, patrząc na jej skalę niczym nie usprawiedliwiona, ale motyw byłby jasny.
Tutaj? Żal mi tych ludzi. Bo na smierć zasługują jedynie zwyrodnialcy, tutaj po jednym czynie jeden nim się stał i sam się osadził, ale niewielu się po nim tego spodziewało. A już na pewno nie osoby postronne.
Faktem jest jednak to, że na współczucie też sobie trzeba zasłużyć. A tutaj? Za wcześnie moim zdaniem na coś takiego jak współczucie? To nie to samo co żal i zrozumienie tej tragedii. Co my właściwie wiemy? Nic. Zazdrosny były zabił narzeczonego z zazdrości. No tak. No ale jak to było wcześniej?
To mnie najbardziej interesuje. Nie rozumiem oceniania dziewczyny. Bo na podstawie czego? Można robić z niej puszczalską (znaczy podejrzewać) która szukała sponsorów. No ale gdzie dowody? Tak samo jak nie ma prawa się organizować zbiórki dla niej. Na leczenie? A skąd wiadomo, że za miesiąc nie będzie szukac nowego? To nieprawdopodobne? Niby dlaczego. Znacie jej psychikę? Ktoś ja zna? Nie wiem jak Wy, ale ja gdybym przelał choćby złotówkę na coś takiego, okazałoby się to dodatkowym sponsoringiem, tym razem nie od faceta a od naiwnych z całego kraju?
Przecież mogło być tak, że związała się z facetem, który wydawał się jej atrakcyjny, inteligentny, a okazał się być kimś innym… wiec go zostawiła, a facet ją prześladował. No ale my nawet nie wiemy skąd go znala. A jeżeli faktycznie chciała tylko sponsora poznanego przez portal randkowy? Jeżeli ja prześladował, to czy zgłaszanie na policję nie byłoby najrozsądniejsze? A jeśli to zrobiła i zignorowali, to czy wtedy nie byłoby rozsądnym unikać takiego człowieka? A nie chwalić się, że jedzie do miasta w którym mieszka dręczący psychopata? Rozsądku w zachowaniu brak tak czy inaczej. No ale może rozsądek był? Może właśnie jej zależało na tym by gościa dręczyć? Może pisała mu ze jest cieniasem a ten drugi ma większego i jest we wszystkim lepszy? Może robili to razem, a wstawiając to na insta mówili do siebie „chce widziec minę tego cieniasa jak to zobaczy”. Jeśli tak było to nie współczuje ani jej ani gościowi, który miał frajdę z poniżania. Żal mi ich ale im nie współczuje. A może koleś w ogóle nie wiedział o psychicznym byłym? Może był zakochany na zabój i nawet nie zauważył zaślepiony że jest naciągany na kasę? Jeżeli tak z kolei było to bardzo mu współczuje. Nie wiemy nic. Znamy tylko finał. I że takie zachowania jak publikowanie informacji na insta było nierozsądne. No ale czy na pewno? On to wstawił. Może nic nie wiedział.
Nie wiadomo NIC tak naprawdę. Nie ma się prawa nazywać szmatą tej dziewczyny, tak samo jak nie ma się prawa zbierać na nią kasy (Btw. Za JEJ ZGODA, wiec to tez może być podejrzana sprawa).
Moim zdaniem ci, którzy przelewają pieniądze tam są naiwni i niemyślący. Może jesteście takimi samymi sponsorami jak ci dwaj przed Wami? A może, choć nie miał prawa zrobić tego co zrobił, to Mikołaj potrzebował od miesięcy pomocy, głównie przez to ze był wykorzystany a później dręczony.
Przerażający fakt, że pod wpływem emocji i widoku „on strzelał, ona krzyczała pomocy, ten leżał” już wszystko jasne. Ja nie wiem nic. Dlatego nie będę przelewał pieniędzy, byłoby mi wstyd gdyby okazało się, ze za te pieniądze ktoś za 2 lata gdy o sprawie nie będzie nikt pamiętał, kupi sobie chatę.