Wpis z mikrobloga

  • 1
W tym filmie nie przejdzie to robi najlepiej- dodawanie realizmu i swojskości zwykłym postaciom, tu aktor powinien stworzyć niezwykłą magiczną i magnetyczną osobowość.
  • 0
@GoracyDelfin: może to tylko na tych urywkach ale gra Timmiego wydaje mi się sztuczna i nieswobodna :< a o swobodę bycia tu właśnie chodzi jeśli chodzi o postać Wonki. Jak wyżej napisałam- Timmi lubi dodawać swoim postaciom naturalność i super wychodzi mu bycie niepoważnym/prawdziwym w poważnych rolach a tu mamy postać trudną do zagrania - nie musiał tylko autentycznie odegrać uczuć ale stworzyć całą charyzmatyczną, bliższą teatralnemu przerysowaniu postać - z
@oszty: Nah, nie bazuje na komentarzach w necie, wolę sam iść i sprawdzić i dla mnie to ten film był jak taki mega ciepły uścisk serduszka. Byłem zarówno na dubbingu jak i na napisach i dubbing osobiście podobał mi się bardziej ale sama gra aktorska, mimika twarzy, piosenki - turbo fajny, przyjemny film. Warto iść i zobaczyć