Wpis z mikrobloga

Czy był ktoś z wycieczką z Teneryfy na La Palmę i czy warto tam jechać, jeśli już byliśmy na La Gomerze?

5h na statku + 6h zwiedzania

Na La Gomerze mieliśmy 7h (w praktyce 6h), zwiedzanie głównie z jeepów i tempo też było szybkie, na dłużej (15 minut) zatrzymaliśmy w parku narodowym, niecała godzinka w stolicy i na prom. Więc tu spodziewam się jeszcze szybszego tempa.

Mirador La Concepción
Park Narodowy La Caldera de Taburiente - Mirador de la Cumbrecita
El Paso - posiłek w restauracji
Kościół Sagrada Familia w El Paso
Stolica (krótki spacer)

La Palma to większa wyspa od La Gomery i nie wiadomo, czego się spodziewać.

#teneryfa #wyspykanaryjskie #lapalma #podrozujzwykopem

W ogóle to początek zawaliłem, 2 dni spędziłem na osiedlu, potem zwiedzanie czegokolwiek też nie wychodziło, bo albo przygotowanie do wyjścia trwało 2h, albo zasiedziałem się w jakimś miasteczku i nie realizowałem całego planu. W tygodniu praca, więc nie są to całe 2 tygodnie dostępne. Teraz mam 10 pomysłów, jak mógłbym wykorzystać wolny czas i mam dylemat, czy jechać na drogą wycieczkę do La Palmy z długą przeprawą promową, czy robić coś na Teneryfie (rower, skuter wodny, surfing, trekking).

Jest jeszcze nocne wejście na Teide z pozwoleniem (trzeba załatwiać w biurze podróży lub bezpośrednio w biurze parku), ale nie mam ciepłych ciuchów, kupować się nie opłaca, a na szczycie może być 5 stopni.
  • 2
  • Odpowiedz
@SendMeAnAngel
Odnośnie Teide to na pewno jest tak jak napisałeś? Bo dwa lata temu było tak, że trzeba było mieć pozwolenie na wejście w ciągu dnia (darmowe ale ograniczona dzienna liczba wejść). W nocy można było iść bez pozwolenia ale trzeba było zejść ze szczytu na poziom górnej stacji kolejki przed godziną 7 bo wtedy pojawiali się strażnicy.
  • Odpowiedz
@piotreks19: Dalej tak można, ale to jest nielegalne. Można uzyskać pozwolenie także na wejście nocą.

Dla mnie szkoda, że niewiele udało się zwiedzić, ale tak się skończy fatalna organizacja czasu, czyli po pracy zastanawiasz się, gdzie jechać, sprawdzasz Google Maps i na końcu nigdzie nie jedziesz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz