Wpis z mikrobloga

Ech, kurde. Marzy mi się kolejny sukces Ukraińców taki jak z września 2022, po którym onuce #!$%@?ły jakieś fikołki, że ruskie oddały teren bez strat, że pokonane zostały tam jakieś słabe oddziały a nie wojsko, albo że Ukry biorą wiochy a nie miasta. Marzy mi się kolejny Chersoń, po którym onuce dostały tilta, i twierdziły, że został oddany bez walki ignorując himarsowanie i szturmy Ukraińców na tych skretyniałych, wieszających dywany na ścianach alkoholików.
Zamiast tego muszę się delektować ukraińskim odpowiednikiem ruskiego cope "powoli, do przodu, kilometr po kilometrze" ;/
#ukraina
  • 2
  • Odpowiedz