Wpis z mikrobloga

#motogp #moto3 #pseudodziennikarstwo
#motogp #moto3 #pseudodziennikarstwo Oj, nie ułatwiają życia kontuzje. Mnie też nie. Głównie dlatego, że omawianym dzisiaj zawodnikiem miał być Tatsuki Suzuki, ale ze względu na uraz, który wykluczył go z ostatnich dwóch rund, pastwienie się nad Japończykiem trzeba odroczyć. Zamiast niego popastwimy się nad kim innym.

Kategoria: POSTĘPU NIE STWIERDZONO Scott Ogden #19 - Vision Track Racing Team

Po przyzwoitej pierwszej części sezonu 2022 i zupełnie nieudanej drugiej, można było zadawać sobie pytanie, na co stać zarówno Ogdena, jak i zespół Michaela Laverty'ego, o którym opinie wśród fanów były raczej niepochlebne, w końcu żadna inna ekipa nie miała na swoim koncie tylu awarii i niewymuszonych błędów.

Ten ostatni czynnik chyba udało się nieco ograniczyć, w końcu dla zespołu także jest to już drugi sezon w klasie. Sam Ogden jednak... Chyba stoi w miejscu. Jasne, nikt nie oczekiwał cudów, ale tempo zaprezentowane przez Brytyjczyka w testach było zupełnie przyzwoite, co rozbudziło apetyty wyspiarzy.

Zdecydowanie najgłośniejszym, ale i najbardziej kontrowersyjnym momentem sezonu było ostatnie okrążenie Grand Prix Argentyny, które odbywało się na mokrym torze. Ogden, jak na Brytyjczyka przystało, jechał naprawdę dobrze i walczył o podium z kilkoma innymi zawodnikami. Tyle, że wtedy (dziwne, przecież bynajmniej ciepło nie było) przegrzały mu się styki. Zdecydowanie przeszacował moment hamowania i pewnie nawet nie zmieściłby się w torze, ale staranował Davida Almansę, posyłając go na asfalt, samemu tracąc relatywnie niewiele. Sędziowie nałożyli oczywiście karę, problem tylko w tym, że niewiele ona zmieniła, bo zamiast 4 miejsca, było 5. Żeby dolać oliwy do ognia, sam zainteresowany ocenił zajście jako incydent wyścigowy i stwierdził, że wszyscy inni w prowadzącej grupie też niejednokrotnie się od siebie odbijali. Ktoś tu chyba pomylił odwagę z odważnikiem.

W pozostałych weekendach 20-latka raczej nie oglądaliśmy w czołówce. Wypadek już na początku wyścigu w Portimao, również szybko zakonczone zmagania w Le Mans oraz trzy inne wyścigi w punktach złożyły się na dorobek 20 punktów po 8 rundach. Sachsenringu i Assen nie podsumowuję, bo poza groźną wywrotką z drugiego treningu w Saksonii nie bardzo jest co podsumowywać.

Przed brytyjską nadzieją druga część sezonu, która raczej nie zaważy jakoś szczególnie na jego przyszłości, ale może mu bardzo pomóc w kwestii potencjalnego transferu do lepszego zespołu.

Problem tylko w tym, że zeszłoroczne azjatyckie tournee i ogólnie końcówka kampanii to tragedia poganiana tragedią, a w tym sezonie wycieczka krajoznawcza jest dłuższa niż kiedykolwiek. Wydaje się, że największą szansą Scotta na cokolwiek są mokre wyścigi, bo w takich warunkach Brytyjczyk czuje się najlepiej.
BogdanBonerEgzorcysta - #motogp #moto3 #pseudodziennikarstwo 
#motogp #moto3 #pseudod...

źródło: temp_file.png8667476480087580947

Pobierz
  • Odpowiedz