Wpis z mikrobloga

Jeśli przez strefę zamieszkania przebiegają tory tramwajowe, to kto ma pierwszeństwo, pieszy, czy tramwaj? Nie obchodzi mnie tu za bardzo zdrowy rozsądek, rozważam to czysto teoretycznie. Oczywiście zakładam przecież, że pieszy nie może wtargnąć pod nadjeżdżający pojazd, ale załóżmy, że tramwaj rusza z przystanku, czy powinien oczekiwać od pieszego udzielenia pierwszeństwa? Znam przepisy dotyczące przejść dla pieszych, ale czy odnoszą się one też do strefy zamieszkania?

Miejsce, o którym myślę to tory nie wyodrębnione z jezdni, bo to też trochę zmieniłoby sytuację.

#prawodrogowe #prawojazdy #kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 10
Art. 11. Zasady korzystania przez pieszego z chodnika, pobocza, drogi dla pieszych i jezdni
1.Pieszy jest obowiązany korzystać z drogi dla pieszych lub drogi dla pieszych i rowerów, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.
2.Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest
oczywiście też znam, stąd mój mindfuck, że jest jednak miejsce, w którym pieszy ma pierwszeństwo przed tramwajem. dlatego szukam kogoś, kto może zna jakiś ewentualny haczyk ;)


@Wredna_pomarancza: innego haczyka nie ma. Motorniczy powinien przepuścić każdego pieszego w strefie.
@Wredna_pomarancza: ciekawy temat. Wygląda na to, że pieszy ma pierwszeństwo bo skoro definicja strefy zamieszkania mówi wprost, że pieszy "ma pierwszeństwo przed pojazdem", a definicja pojazdu mówi, że jest to "środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane, z wyjątkiem urządzenia wspomagającego ruch" i nie mówi nic o "pojeździe silnikowym", pod który podchodzi pojazd szynowy to sprawa jest w mojej opinii jednoznaczna.
@Krupier: to tak w ramach ciekawostek zapytałam też o to pewnego instruktora, który udziela się w social mediach i którego śledzę odkąd robiłam kurs, to stwierdził, że tramwaj ma pierwszeństwo, bo tramwaj wszędzie ma pierwszeństwo tam, gdzie nie ma sygnalizacji. () powstrzymałam się i nie zapytałam o źródło prawne tej teorii. stąd trochę myślałam, że istnieje zapis, o którym jeszcze nie wiem
to stwierdził, że tramwaj ma pierwszeństwo, bo tramwaj wszędzie ma pierwszeństwo tam, gdzie nie ma sygnalizacji


@Wredna_pomarancza: xD

A potem się dziwić, że często się na jakieś absurdalne komentarze nt. ruchu drogowego trafia w necie. Dlatego ja już zaczynam powoli nie mieć pretensji do ludzi, którzy różne bzdurki wygadują bo ktoś ich jednak tych bzdurek musiał nauczyć, a oni po prostu powielają dalej.

powstrzymałam się i nie zapytałam o źródło prawne