Wpis z mikrobloga

Gjacz jak na razie to największy zawód. Zamiast wzniecać dymy to je łagodzi. Nie o takiego Kamila walczyłem. Widze Kamila w wersji "family content" mode, potrzebuje w wersji "fatality" Jak na razie więcej gada o dymach niż je tworzy, nie manipuluje, nie spiskuje. Okazuje się być takim misiem do przytulenia i pogadania.

#hotelparadise
  • 6
  • Odpowiedz
@Fajlip1111: @kipman1 a mi się wydaje, że to konwencja programu, oni wszyscy już się obserwowali w poprzednich edycjach i wiedzą kto jak gra, a do jakiś spisków to chyba jednak potrzebny jest lekki element zaskoczenia, a i większej części osób już bardziej zależy na wizerunku.
  • Odpowiedz
@kolumbijskiGjacz: jeszcze się we mnie tli iskiejka nadziei, że jednak pokażesz pazujki( ͡° ͜ʖ ͡°) Poważnie martwię się o Twoją ksywkę, że z Gjacza zostanie tylko Jabajbaj ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@kolumbijskiGjacz: Niekoniecznie lubisz, ale już wiesz jakie emocje budziło twoje zachowanie i postanowiłeś najwyraźniej unikać jakichś brutalniejszych akcji dla poprawienia wizerunku. Poza tym jak Żulka poległa na dodawaniu jedynek ty tłumaczyłeś to oj tam, oj tam pomyliła się, każdy się może pomylić. W swoim sezonie dołożyłbyś raczej jakiś komentarz o wadze lewego siepowego. BTW to zdaje się też, że ciągle cię ta laska kręci mocno i chciałbyś jakiegoś dalszego ciągu. Tak
  • Odpowiedz
Nikt jakoś szczególnie nie fika, nie skaczę, nie ma przeciwnika to z kim ja tam mam wojować (ʘʘ)
A Żulka budzi we mnie tylko litość. Takie dupeczki są fajne jak są młode, tam już nie ma dla mnie nic nowego ciekawego ziomek.
  • Odpowiedz