[nomysza6666]

Zauwazylem, ze z niepelnopsrawnymi jest taki problem, ze ich opiekunowi wychowuja ich na jeszcze wieksze niedorajdy. Czesc z nich by mogla pewnie jakos czesciowo, normlanie funkcjonowac. #przegryw

[sprawdzajacy]

@nomysza6666: sluszna uwaga - zawsze tak jest jak kogokolwiek ktos chce wyreczyc w wielu rzeczach "zastepujesz im czesc mozgu"

[nomysza6666]

@sprawdzajacy: Widzialem jakis czas temu chlopa niepelnosprawnego, moze z 20 lat mial i byl z babcia xD I ta babcia go traktowala wlasnie jak totalnego 10iq debila, a chlop normalnie w miare mowil, z chodzeniem problemu nie mial, byl swiadomy. Przez przypadek lub z ciekawosci w trakcie drogi wcisnal przycisk stop, mim oze do przystanku bylo daleko, to dostal #!$%@?, ze go kierowca zaraz wysadzi xDDDDDD

[sprawdzajacy]

@nomysza6666: Co wiecej sporo ludzi podobnie traktuje dzieci
ja nie widzę prawie powodu by do dzieci mówić "tycicici" i wszystko zdrabniać jak do upośledzonego, choć i upośledzonemu to bardziej przeszkadza niż pomaga.

Dzieci się uczą o wiele wiele szybciej niż ktoś po np. 25 r.ż. także trzeba bardziej ich traktować nawet jak kogoś bardziej pojętnego niż przeciętny dorosły.

[sprawdzajacy]

to dostal #!$%@?, ze go kierowca zaraz wysadzi xDDDDDD

@nomysza6666: a to druga sprawa "straszenie obcymi" "bo pan policjant" etc. tu nawet nie chodzi o ich obrazę czy straszenie że samo w sobie złe tylko to nie jakiś random na ulicy ma być wyznacznikiem moralności, a tym bardziej sprawowania władzy nad dzieckiem czy jakąkolwiek osobą.

[sprawdzajacy]

Sugerowanie że kogoś obchodzą inni ludzie

@StaryDziad12: mnie obchodzą akurat

[nomysza6666]

@sprawdzajacy: Potem jest typowy scenariusz: opiekun umiera -> chlop do psychiatryka (o ile sie tam nadaje, po tylu latach bycia oglupianym) lub na ulice po jakims czasie

[sprawdzajacy]

@nomysza6666: no ale kazdej zlej wladzy na reke jak debili jest wiecej co sobie nie radza