Wpis z mikrobloga

wariaty czajcie jaka akcja śmieszna wyszła, ja od 10 lat po nocach nie śpię, staram się te bezsenność leczyć, wydaje na lekarzy, konsultancje, badania, leki, wizyty, diagnozy angażuje autorytety z branży medycznej do pomocy jakiejś, żeby zwalczyć to dziadostwo jakoś, ale nawet Jerzy Zięba nie daje rady mi pomóc, no nic kompletnie nie pomaga, nawet mieli mi przeszczepiać jakieś komórki mózgowe od warchlaka teraz na dniach, ale dzisiaj okazało się, że amfetamina ma jakieś pobudzające właściwości podono i ja nie mam bezsenności w ogóle, tylko spać mi się nie chce, bo naćpany cały czas i to od tego, no kamień z serca mi spadł teraz po prostu, że jednak nie mam tej bezsenności cholernej
niezłe jaja co
z fartem
  • 2