Wpis z mikrobloga

Widze narzekania na tagu i po części się zgadzam, że ostatnio jest więcej spania niż czegokolwiek, ale ja osobiście bardziej zacząłem doceniać kaczora. Jak jest na strimie to zawsze jest to gwarancją ciekawszych rozmów i tego, że jadaczka nie będzie Mu się zamykała. Jak Tajfun z Ruskiem siedzi, to parobisiak nie ma z kim pogadac bo Rusek to przeważnie wydaje z siebie te swoje firmowe już dźwięki typu: „to jaaa nie wieeeeem”, „a chuuuuuuj z tymmmmm”, „puść karambe Sylwek” albo „było minęło, #!$%@? z tym”. Nie potrafi w żaden sposób poprowadzić rozmowy, chyba ze jest całkiem trzeźwy jak w ten weekend to jeszcze widac, ze cos w tej głowie jest prócz wydłużania końcówek wyrazów(„maszzzzzzzzz”). Wcześniej Siwy był gwarantem jakichś rozmów, teraz kiedy nie ma bagniska to kaczka musi być na strimie.
Do tego przydałyby się plenerowe strumyki bo pogoda już nawet na to pozwala.
Kwestia strimów kilka razy w tygodniu też powinna być rozważona, bo jednak trochę tego brakuje. Weekendy też są ciepłe i ludzie nie zawsze spędzają je w domach, a w ciągu tygodnia zawsze wieczorkiem się odpala lumpów. Pozdrawiam.
#bystrzaktv
NimRoll - Widze narzekania na tagu i po części się zgadzam, że ostatnio jest więcej s...

źródło: 94506D64-643E-4128-835A-313AED32F0B2

Pobierz
  • 4
@NimRoll: W końcu ktoś docenia Kaczora. Mam takie same odczucia, jak jest Kaczor to zawsze utrzymuje dobry kontakt z czatem, o donejtorach nie wspominam bo zawsze odpowie. Ponadto pogada z Tajfunem, jakaś ciekawa historia się pojawi, a i farmazony też niezłe poopowiadają. Czasem fakt, odpali się za bardzo i się drze, ale jestem za tym, żeby Kaczor był głównym kompanem Tajfuna na strimach, a nie Rusek. Tym bardziej Helga z Ciapkiem,