Wpis z mikrobloga

a to coś złego na wojnie?


@TheOneWhoKnocks: Nie no super sprawa.


ćpanie jest gorsze od zabijania?


@TheOneWhoKnocks: Gdy taki ćpun należy do obsługi jakiegoś ciężkiego sprzętu to tak, jest gorsze. Bo pomyłka takiego człowieka może się skończyć tym że haubica trafi nie we wroga tylko we własne pozycje i zabije własnych braci. Jeżeli podczas walki w okopie taki ćpun pomyli kolegę z wrogiem to też jest to problem. Zwłaszcza że
do końca pewności nie masz a żołnierz jest tak obciążony psychicznie, będąc na froncie że, osobiście byłbym sceptyczny by tego zabraniać


@TheOneWhoKnocks: Na wojnie narkotyki się bierze i brało od dawna. Z tym że bardziej typu amfetaminy czy kokainy. Ale nie palenie jakiegoś gówna po którym się wywracasz i zataczasz. To już co innego. Podczas drugiej wojny światowej żołnierze amerykańscy czy Niemieccy dostawali amfetaminę bądź jej pochodne. Sowieccy wódkę xD.
leb sobie rozwalisz od tych fikolkow, dawaj nastepny.


@Voltix: Czyli masz po prostu problemy z czytaniem bo wyraźnie napisałem.

Jeżeli podczas walki w okopie taki ćpun pomyli kolegę z wrogiem to też jest to problem

Tak więc ?
Ale na filmie maja przerwe, nie widac walki - ale jebles salto.


@Voltix: To nawet śmieszne. No rzeczywiście mogą sobie poćpać, bo następna walka jest umówiona na godzinę 16:30
( ͡° ͜ʖ ͡°).A jak wróg zaatakuje wcześniej to trudno najwyżej kilku więcej żołnierzy zginie. xD