Wpis z mikrobloga

@Kurvipiccolo: kiedyś ojcu całkiem niezłe koszule kupiłam w Peek&Cloppenburg. Ojciec też chudy, aczkolwiek nie jakiś bardzo wysoki. Koszule ichniejszej marki.

Niebieski ma kilka fajnych z Medicine (męskie ubrania są tam imo dużo lepszej jakości niż damskie!).