Wpis z mikrobloga

@KorwinizacjaPrzelyku: Z facetami jestem w stanie porozmawiać, bo zawsze dodam swoje trzy grosze jako otwieracz rozmowy, a potem on on coś mowi, ja słucham i może za 3-5 minut znów będę mógł coś powiedzieć a może nie (wtedy robi się niezręcznie).
Z kolei z kobietami nie da się rozmawiać, bo zazwyczaj jak powiedzmy o coś się spytają np. koleżanka się spyta gdzie jest najbliższa biedronka to udzielam takiej informacji, żeby nie
@KorwinizacjaPrzelyku: kwestia wprawy
Tak samo jak człowiek uczy się gotować, grać w kosza, grać na instrumentach, tak samo człowiek uczy się gadać i to w którą stronę i jak prowadzić rozmowę jest kwestią czegoś na podobę pamięci mięśniowej

Ktoś kto nie umiał gadać a się nauczył here