Wpis z mikrobloga

#footballmanager #fm2020
mam trochę takie nooberskie pytanie, bo nie wiem czy dobrze ogarniam. Czy jeśli nie wykorzystuję całego budżetu na wynagrodzenia, to czy może się to w jakikolwiek sposób przyczynić do zwiększenia wydatków? Lepiej mieć niewykorzystany budżet na wynagrodzenia czy na transfery? Gram w podwórkowej 2 lidze irlandzkiej i mimo moich wysiłków co miesiąc mam czerwony bilans.
  • 6
@Karl_Tofel: Powinieneś mieć taki suwak budżet/płace. Jeżeli władze wymagają unormowania płac, by nie były na minusie, to możesz go przesunąć - o ile się da. Co do reszty: chodzi Ci o bilans ogólny dochodów klubu? W sensie koszulki, sponsorzy itd.? To mam złą wiadomość - żeby przyciągać sponsorów, musisz wygrywać; ewentualnie szukać oszczędności w kadrach albo sprzedawać piłkarzy :P
@JaredXxX wiem że można przesuwać, obecnie przesunąłem na maksa na wypłaty, bo ma takim zadupiu i tak nie opłaca się kupować. Mam wykorzystane w budżecie płacowym 10k euro/mies. na 17k możliwych (dawniej było wykorzystane 13k). W ostatnich miesiącach wylałem 2/3 składu, zatrudniłem kopaczy grających za darmo albo za 50e za występ, ale mój miesięczny ogólny balans nadal wykazuje straty. Chyba że wpadnie jakiś bonus za wygraną w pucharach, opłatę z klubu patronackiego
@Karl_Tofel: Budżet mogą Tobie dać nawet 100k, ale klub będzie się zadłużał. Może jak jeszcze trochę zejdziesz z płacami lub kogoś sprzedasz, to nie wyjdziesz na minus. Klub widocznie ma jakieś dziwne wydatki (stadion, pensje innych pracowników lub zarządu). Jeszcze ze swojej pensji możesz zejść. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@saviola7: Akurat schodzenie ze swojej pensji to trochę oszukiwanie gry. Każdy menadżer chce zarabiać jak najwięcej, w tym ci wirtualni. Schodzenie z pensji daje kolejną przewagę względem innych klubów. Ja zawsze biję się o jak najlepszy kontrakt, czasami przez to przedłużają mi się przez to negocjację, aż do momentu, w którym prasa zaczyna spekulować o mojej przyszłości. Całkiem fajne i realistyczne. :D